Moje miejsce na Manhattanie…

IMG_3400to Greenwich Village. Mimo, że Nowy Jork ma mnóstwo interesujących miejsc (dlatego kazdy z nas znajdzie tam coś dla siebie), to właśnie The Village od początku fascynowała mnie najbardziej. A jest to o tyle dziwne, że okolica Village bardziej przypomina  … Europę niż sam Nowy Jork (a to nim przecież ciągle tak się zachwycam 😉 ). Brak tutaj drapaczy chmur i pośpiechu typowego dla Midtown. Brak wielkich sklepów, brak tłumów ludzi, a ruch samochodowy w wąskich, jak na amerykańskie standardy, ulicach jest też znacznie mniejszy.

Ale za to mamy mnóstwo zieleni, urokliwe domy ze schodami przecipożarowymi i cudownymi elewacjami, na każdym rogu przytulne knajpki, małe sklepiki z pieczywem,   gdzie po pewnym czasie sprzedawcy rozpoznają mieszkańców i często mówią do nich po imieniu, słynna cukiernia Magnolia Bakery oraz sporo modnych butików, ale nie tak  okazałych i ekskluzywnych, jak te z Centrum. Read more

Nowojorczycy – jacy oni są?

IMG_3152Podobno prawdziwych nowojorczyków nie ma… Owszem, niby w mieście mieszka ok. 8 milionów ludzi (pewnie kolejne tyle nielegalnie), ale raptem tylko połowa z nich urodziła się Nowym Jorku, a 20% urodziło się w ogóle poza granicami USA. Wg danych Census Bureau (amerykański GUS) przeciętny nowojorczyk jest przynajmniej w połowie białym, w jednej trzeciej Latynosem, w jednej czwartej Afroamerykaninem, a w jednej dziesiątej Azjatą. Przeważnie jest kobietą. W porównaniu do reszty Ameryki, dość zdrowo się odżywia, zwłaszcza ci chudzi i bladzi milionerzy z Upper East Side oraz celebryci z Upper West Side. Ale jedna piąta nowojorczyków i tak ma sporą nadwagę. Nowy Jork to królestwo singli i … Żydów. NYC to drugie co do wielkości, zaraz po Tel Awiwie, skupisko Żydów na świecie.

Nowojorczyk zarabia około 40 000 dolarów rocznie (brutto) i zważywszy, że jest dobrze wykształcony, bo jedna trzecia mieszkańców miasta posiada dyplom ukończenia szkoły wyższej, nie jest to dużo. Dodatkowo koszty życia w Nowym Jorku są wysokie. Ponadto średnią mocno ciągną w górę zarobki rekinów z Wall Street (3% mieszkańców) oraz agentów nieruchomości (1% mieszkańców), bo w tym mieście sprzedaje się najdroższe nieruchomości w całych Stanach.

Read more